Istnieje wiele sposobów na inwestowanie swoich pieniędzy. Do tych nieco mniej oczywistych rozwiązań należy ETF – hybryda akcji i tradycyjnego funduszu inwestycyjnego. Obecnie rynek ETF szacuje się na kilka bilionów dolarów. I nie bez powodu, bo taki instrument inwestycyjny posiada parę dużych zalet. W takim razie czym jest ETF i czemu tak wiele osób zaczyna się nim interesować?
Czym jest ETF?
Warto zacząć od podstaw, czyli od wyjaśnienia, czym jest ETF. To skrót pochodzący od angielskiego „exchange-traded fund”. Jak sama nazwa wskazuje, ETF jest więc funduszem inwestycyjnym notowanym na giełdzie.
Na tym etapie trzeba więc jeszcze zdefiniować sam „fundusz”. Jest to instrument finansowy, który umożliwia pomnażanie pieniędzy osobom dysponującym stosunkowo niewielkimi kwotami. Oznacza to, że wielu uczestników powierza funduszowi pieniądze, które razem tworzą już pokaźną kwotę. Następnie profesjonalista zarządza funduszem, inwestując w różne instrumenty finansowe (np. akcje), pomnażając pieniądze. W ten sposób osoby, które indywidualnie nie mogłyby sobie pozwolić np. na zakup wartościowej aukcji, wspólnie mogą osiągnąć ten cel i czerpać zyski.
Na podobnej zasadzie działają ETFy, z tą jednak różnicą, że – w przeciwieństwie do klasycznych funduszy – notowane są na giełdzie. Jednocześnie ich cena nie zależy wprost od relacji popytu do podaży. ETFy należą do funduszy indeksowanych.
Czym jest fundusz indeksowany?
Żeby lepiej zrozumieć, czym jest ETF, trzeba jeszcze rozumieć pojęcie funduszu indeksowego. Pod pewnymi względami nie różni się on od klasycznego funduszu – po wpłaceniu środków na rachunek funduszu w zamian otrzymuje się jednostki uczestnictwa.
O ile jednak zwykle fundusze potrzebują zarządzających, którzy będą analizować informacje i dobierać spółki mające najlepsze perspektywy, w przypadku funduszu indeksowego jest już inaczej. Tutaj celem nie jest pobicie indeksu, a jedynie jak najwierniejsze odwzorowanie jego wyników. Ma to o tyle duże znaczenie, że o ile proces dobierania akcji, które pozwolą pobić indeks wymaga skomplikowanych analiz, to już dobieranie ich tak, by jedynie maksymalnie zbliżyć się do wartości indeksu, można właściwie całkowicie zautomatyzować.
Przez taki sposób działania ETFy są też zależne od wartości indeksu. Kiedy więc indeks na giełdzie spada, spada i wartość jednostek funduszu.
Jak działa ETF?
Istnieje jednak kilka różnic między klasycznym funduszem indeksowym a ETF. Jedna z najważniejszych sprowadza się do tego, że o ile klasyczne fundusze wycenia się raz dziennie, po zakończeniu sesji, to jednostki ETF można nabywać i sprzedawać w trakcie całej sesji giełdowej. Tym samym ETF są na bieżąco wyceniane, a inwestorzy chcący nabyć czy sprzedać jednostki funduszy mogą to zrobić w dowolnym momencie.
Do nabycia ETF potrzebny jest rachunek maklerski, a za zakup czy sprzedaż płaci się prowizję. Opłaty są jednak naprawdę niewielkie, szczególnie jeśli porównać je z tradycyjnymi funduszami inwestycyjnymi – jako że nie ma tu konieczności przeprowadzania kosztownych analiz, to opłaty są tu kilkukrotnie niższe niż w przypadku FIO czy FIZ.
Tym samym można więc powiedzieć, że ETFy mają hybrydową konstrukcje – z jednej strony są funduszem inwestycyjnym, z drugiej – zachowują się jak klasyczne akcje spółek giełdowych.
ETF a bitcoin
Jako że kryptowaluty wciąż zyskują na popularności i znajdują coraz szersze zastosowanie, to – jak można się było spodziewać – odgrywają pewną rolę także w kontekście ETF. W 2021 roku pojawiły się pierwsze fundusze ETF, co stworzyło nowe możliwości inwestowania w kryptowaluty. Do tej pory możliwe to było jedynie za pomocą takich rozwiązań jak choćby giełdy kryptowalutowe czy kantory bitcoinów – wszystko bez jakiejkolwiek standaryzacji czy nadzoru.
ETFy są natomiast instrumentem giełdowym i nadzorowanym i – jak to zostało wspomniane – kupowanym w biurze maklerskim, a co za tym idzie – chronione państwowym systemem gwarancyjnym.
Jednym z pierwszych ETF powiązanym z bitcoinem jest ProShares Bitcoin Strategy ETF (BITO), które rozpoczęło handel na nowojorskiej NYSE. Początki były bardzo obiecujące – BITO okazało się drugim najlepszym debiutem na giełdzie. Bardzo szybko jednak jego wartość zaczęła spadać. Inwestowanie w bitcoiny za pośrednictwem BITO znacznie różni się jednak od tradycyjnych sposobów. Zamiast kupować kryptowalute na giełdzie bezpośrednio, inwestorzy inwestują w fundusz, który śledzi kontrakty terminowe.
Originally posted 2022-09-30 06:59:11.