W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że Elon Musk zrezygnował z pomysłu zakupu Twittera, ponieważ stwierdził on, że firma nie wywiązała się z umowy i nie dostarczyli informacji związanych z działaniem botów na ich platformie.
Zanim doszło do wycofania oferty została ona zawieszona w chwili, gdy Twitter oszacował, że około 5% kont na ich platformie to boty. Elon Musk wielokrotnie żądał od platformy określonych informacji, ale nigdy nie otrzymał satysfakcjonujących odpowiedzi wyjaśniających rozpowszechnienie kont spamowych, a więc wycofał się z kupna platformy.
Twitter obwinia Muska za słaby kwartał
Zyski Twittera za drugi kwartał bieżącego roku były znacznie poniżej oczekiwań. Winą obarczono częściowo Elona Muska i zamieszanie które wywołał związane z potencjalnym przejęciem platformy. Według komunikatu wydanego przez firmę przychody firmy spadły o 1% rok do roku do 1,18 miliarda dolarów. Jedna z ankiet przeprowadzona wśród analityków wykazała oczekiwany przychód w wysokości 1,32 miliarda dolarów. Oznacza to praktycznie zysk o 10% mniejszy niż planowano.
Przychody z reklam na Twitterze, które stanowią główne źródło dochodu firmy wykazały w tym okresie wzrost o 2%. Wzrost ten został jednak skompensowany z nawiążką poprzez spadek o 27% przychodów z subskrypcji, a także ze względu na sprzedaż aplikacji MoPub firmie AppLovin.
Wydatki firmy za ten kwartał wynosiły około 1,5 miliarda dolarów, a więc Twitter odnotował stratę netto w wysokości 270 milionów dolarów, „odpowiadającą marży netto na poziomie -23%.