Podczas ostatniej aktualizacji sieci Ethereum, która miała miejsce kilka dni temu wdrożone zostały długo wyczekiwane rozwiązania, które są kolejnym z etapów do migracji sieci ethereum na wersję 2.0.
Ethereum 2.0 jest to od dawna wyczekiwana aktualizacja sieci, która spowoduje zmianę algorytmu wykorzystywanego przez platformę z proof-of-work (dowód pracy) na proof-of stake (dowód stawki). Zmiana ta pozwoli również na zaimplementowanie stakingu, który jest jednym z mechanizmów umożliwiających weryfikację transakcji i obsługę całej zdecentralizowanej sieci. Kilka miesięcy temu uruchomiony został kontrakt depozytowy, w którym użytkownicy mogą stakeować swoje ethery. Wykorzystując staking udostępniamy w sieci swoją pulę kryptowaluty na poczet zabezpieczenia w procesie walidacji sieci oraz wydobycia kolejnych bloków.
Najważniejsza z aktualizacji, która weszła już w życie to EIP-1559. Ma ona za zadanie wprowadzić dwa ulepszenia (z perspektywy użytkownika sieci), które są pierwszym etapem do poprawienia skalowalności. Pierwszym z nich jest ustalenie rynkowego kursu opłat za przesyłanie transakcji, co uniemożliwi drastyczne zawyżanie opłat w celu sprawnego przeprowadzenia transakcji i żaden z użytkowników nie będzie mógł zostać “faworyzowany” przez górników, którzy chętniej wybierają transakcje z dużymi opłatami w pierwszej kolejności. Drugą zmianą, jeszcze bardziej bolesną dla górników jest to, że większość opłat transakcyjnych zostanie spalana. Ma to za zadanie w przyszłości zrównoważyć inflację tokenu ze względu na to, że będzie on generowany z każdym blokiem, aby zachęcić użytkowników do stakingu (a więc nagradzać osoby posiadające ethery), celem zwiększenia bezpieczeństwa w sieci. Aktualnie przy wprowadzeniu tej aktualizacji na protokole dowodu pracy (proof-of-work) roczna inflacja ethera spadła z 4,2% na 2,6% zaledwie w ciągu jednego dnia. Dzięki temu z opłat transakcyjnych spalane jest codziennie ponad 3 tys. etherów, które wcześniej trafiały do górników.
Docelowo może dojść do sytuacji, w której przy dużej ilości dziennych transakcji spalone zostanie więcej etherów w opłatach, niż wygenerowane przez sieć w tym samym czasie, co spowoduje deflację tokena. Jeśli więc w ciągu dalszego rozwoju sieci uda się przyciągnąć odpowiednio dużą liczbę użytkowników, która na co dzień będzie ją wykorzystywać, a ilość generowanych tokenów pozostanie niezmienna to ilość etherów w obiegu może się okresowo zmniejszać.