Złoto jest jednym z surowców, który ludzkość wykorzystuje od wielu tysięcy lat. Już w starożytnym Egipcie złoto było oznaką bogactwa i wysokiego statusu społecznego wśród ludzi. Od wieków jest to jeden z najbardziej pożądanych metali szlachetnych, a jego wartość używana była do standaryzacji powstających na przestrzeni dziejów walut.
Złoto – zniesienie parytetu wymiany
W dziewiętnastym wieku powstał system zwany parytetem złota, który funkcjonował aż do wybuchu pierwszej wojny światowej. Duża stabliność surowca zapewniała bezpieczeństwo podmiotom gospodarczym i pozwalała na rozsądną politykę kredytową. Podczas wojny wzrost wydatków państwowych spowodował, że parytet, w którym złoto miało gwarancję wymienialności na waluty fiducjarne został zniesiony. Wiązało się to z ekspansywną polityką monetarną wielu krajów i koniecznością finansowania działań wojennych, które były bardzo kosztowne.
Inwestowanie w złoto za pośrednictwem kryptowalut
Istnieją kryptowaluty, które powiązane są z innymi klasami aktywów. Najpopularniejszym typem takiej więzi są tzw. stablecoiny, które mają pokrycie w dolarach (1:1) i są w każdej chwili wymienialne na ten składnik aktywów. Jednak powstały również kryptowaluty, które nie są powiązane bezpośrednio z dolarem, a np. ze złotem. Przykładami takich walut cyfrowych są Pax Gold (paxg) lub Tether gold (XAUt). Emitenci tych kryptowalut zapewniają, że posiadają one pokrycie bezpośrednio w fizycznym złocie, a także istnieje możliwość bezpośredniej wymiany jednego tokena na uncję złota, jeśli zajdzie taka konieczność. Pozwalają nam one na inwestycję w złoto, bez konieczności wychodzenia ze świata walut cyfrowych. Jeśli chcemy zdywersyfikować swoje portfolio, a jednocześnie uniknąć kilkunastu operacji i oszczędzić wiele czasu, to jesteśmy w stanie nabyć ekspozycję na złoto za pośrednictwem tych tokenów.
Zalety i wady inwestycji w kryptowalutowe złoto
Rozwiązanie to ma zarówno sporo zalet, ale i wad. To czy będzie dla nas ono odpowiednie jest bardzo indywidualną kwestią dla każdej z osób.
Wady takiego rozwiązania to:
- Ryzyko emitenta – podczas inwestowania zawsze może wydarzyć się tak, że firma która emituje token, przestanie mieć pokrycie w złocie na wytworzoną przez siebie kryptowalutę. Oznaczałoby brak pełnej wymienialności i utratę zaufania inwestorów, co mogłoby przełożyć się na upadek firmy i to, że pozostaniemy z bezużytecznymi tokenami.
- Nie posiadamy złota w fizycznej postaci (jest to wada, jak i zaleta jednocześnie). Dla osób, które jednak wolą posiadać fizyczne złoto, rozwiązanie to zupełnie się nie sprawdzi.
- Szereg ryzyk związanych z technologią blockchain, atakami hakerskimi, zgubieniem klucza do portfela. Są to standardowe ryzyka, o których należy pamiętać przy każdej inwestycji kryptowalutowej.
Zalety takiego rozwiązania:
- Możliwość inwestycji w złoto bez „wychodzenia” z kryptowalut – jest to bardzo duża zaleta tego rozwiązania, zwłaszcza pod względem rozliczenia się ze swojej inwestycji. Mając ekspozycję na tokeny powiązane 1:1 ze złotem, nadal w świetle prawa nie zrealizowaliśmy żadnego zysku z inwestycji i nie musimy płacić podatku od takiej inwestycji (o ile po drodze udało nam się nie wejść w posiadanie walut fiducjarnych). W przypadku, gdy chcielibyśmy przejść do złota z kryptowalut, musielibyśmy najpierw sprzedać nasze waluty cyfrowe, zapłacić 19% podatku dochodowego od zrealizowanych zysków kapitałowych (jeśli takowe mieliśmy), a następnie kupić surowiec i zgłosić to w odpowiednim miejscu podczas wypełniania rozliczeń podatkowych. (podpunkt ten tyczy się Polskiego prawa podatkowego na rok 2022)
- Jesteśmy w stanie kupić mniej niż jedną uncję złota, a nawet możemy inwestować kwoty rzędu kilkunastu dolarów, co w przypadku prawdziwego złota jest nierealne.
- Nie posiadamy złota w fizycznej postaci (dla wielu osób jest to zaleta, ze względu na problematyczne składowanie lub transport dużych ilości). Posiadając kryptowalutę z ekspozycją na złoto jesteśmy w stanie „w głowie” przewieźć ją na drugi koniec świata bez niczyjej wiedzy.