Wraz ze wzrostem popularności kryptowalut pojawia się też coraz więcej możliwości ich wykorzystania. Obecnie są one znane i używane praktycznie na całym świecie. A gdzie korzysta się z kryptowalut na największą skalę? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w obszernym raporcie Chainalysis.
Co znajduje się w raporcie Chainalysis?
Raport Chainalysis z 2021 roku to próba dokonania pomiaru oddolnego przyjęcia kryptowalut na świecie.
Jego twórcy zwrócili uwagę na fakt, że gdyby szeregować kraje tylko według wolumenu transakcji, najlepiej wypadłyby te, w których wdrożono wiele rozwiązań związanych z kryptowalutami na stopniu profesjonalnym i zinstytucjonalizowanym. Nie o to jednak chodziło. Raport Chainalysis miał inny cel – wskazać, gdzie korzysta się z kryptowalut na najszerszą skalę pod względem indywidualnych transakcji i oszczędzania, a nie handlu i spekulacji. Z tego powodu raport korzysta z 3 wskaźników:
- otrzymana wartość kryptowaluty w łańcuchu według siły nabywczej na mieszkańca (PPP)
- ilość kryptowaluty przeniesionej w transakcjach detalicznych według PPP na mieszkańca
- wolumen wymiany peer-to-peer ważony według PPP na mieszkańca i liczby użytkowników internetu.
Gdzie korzysta się z kryptowalut na najszerszą skalę?
W oparciu o te 3 wskaźniki uszeregowano poszczególne kraje według popularności kryptowalut. 20 pierwszych miejsc zajmują kolejno:
- Wietnam
- Indie
- Pakistan
- Ukraina
- Kenia
- Nigeria
- Wenezuela
- Stany Zjednoczone
- Togo
- Argentyna
- Kolumbia
- Tajlandia
- Chiny
- Brazylia
- Filipiny
- Ameryka Południowa
- Ghana
- Rosja
- Tanzania
- Afganistan
Według raportu jedną z głównych przyczyn popularności kryptowalut w takich krajach jak Wietnam i inne państwa rozwijające się jest wykorzystanie krypto jako narzędzia inwestycyjnego. Wydają się one dobrym rozwiązaniem w momencie, gdy lokalne waluty tracą na wartości. Przechowywanie oszczędności w walucie podlegającej dużej inflacji byłoby niekorzystne.
Jak widać, wśród pierwszych miejsc znalazły się także kraje afrykańskie, takie jak Kenia i Nigeria. Wszystko dlatego, że te państwa są na prowadzeniu, jeśli chodzi o przyjmowanie innowacyjnych płatności.
Jednocześnie tylko jeden kraj europejski zajął miejsce w pierwszej 20 i – co może niektórych zdziwić – jest to Ukraina. Chainalysis w tym przypadku przypisuje jednak popularność kryptowalut przede wszystkim nieufności wobec instytucji państwowych i próbom uniknięcia płacenia podatków.
Co ciekawe, w porównaniu do roku 2020 osłabła natomiast pozycja Chin (w 2020 roku zajmowały 4. miejsce) oraz Stanów Zjednoczonych (wcześniej 6. miejsce). Przyczyną jest przede wszystkim drastyczny spadek wielkości handlu peer-to-peer dla populacji korzystającej z internetu.
Globalna adaptacja kryptowalut wzrasta
Raport Chainalysis dostarcza jednak nie tylko informacji na temat tego, gdzie korzysta się z kryptowalut, ale prowadzi też do innych ciekawych wniosków. Przede wszystkim z zamieszczonych danych wynika, że globalna adaptacja kryptowalut znacząco wzrosła w ostatnich latach. I mowa tu o naprawdę wąskim przedziale czasowym, bo o zmianie między 2019 a 2021 rokiem.
W tym czasie adaptacja globalna wzrosła o 2300% w porównaniu do III kwartału 2019 roku, natomiast o ponad 881% w skali jednego roku. Te dane jasno pokazują, jak wielki jest wzrost znaczenia kryptowalut i to nie tylko w poszczególnych krajach, ale i w skali globalnej.
Regulacje kryptowalut na świecie – coraz więcej państw legalizuje krypto
Shiba inu – rewolucja czy kolejny mem?
5 rzeczy, które warto wiedzieć o bitcoinie
